wtorek, 16 lutego 2016

You only live once?

Hejka!
Ostatnio tak sobie myślałam nad znaczeniem pojęcia YOLO. Wszyscy doskonale wiemy, że jest to skrót od ,,You Only Live Once", czyli ,, Żyje się tylko raz". Co to tak na prawdę znaczy?




Uważam, że powinniśmy czerpać z życia jak najwięcej, póki mamy taką możliwość. Podejmować wyzwania i nie odmawiać różnych propozycji. Po co gdybać ,,co by było gdyby..." jeżeli możemy się sami o tym przekonać? Myślę, że lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż że się tego nie zrobiło. Oczywiście, trzeba podejmować decyzje z głową, Bądźmy spontaniczni, próbujmy nowego, bawmy się, żyjmy pełnią życia. To od nas zależy czy zestarzejemy się w wieku 20 lat czy w wieku lat 80. Bądźmy radośni i otwarci na nowe znajomości, na różne przygody. Nie bójmy się próbować nowego, najwyżej nam coś nie wyjdzie, trudno. Uczymy się na błędach i myślę, że czasami dobrze jest się pomylić, aby wyciągnąć z tego wnioski i więcej takiego błędu nie popełnić. Nie marnujmy życia na zastanawianie się, jakby to było gdybyśmy coś zrobili, tylko działajmy, bo zanim się obejrzymy, nie będziemy mieli już takiej możliwości. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz