wtorek, 5 lipca 2016

Imprezy, znajomi i dobra zabawa?

Hejka!


Miałam już zbierać się do spania, ale nagle przyszedł mi do głowy pomysł na nowy post. Myślę, że jest to całkiem dobry temat, zwłaszcza, że trwają wakacje. 
Jestem teraz w takim wieku, w którym no nie ukrywajmy, ale bardzo często chodzi się na imprezy. Większość moich znajomych obchodzi teraz 18-te urodziny (moje też zbliżają się wielkimi krokami!) a co za tym idzie- imprezy non stop. Nie pisze tu o tym, aby się pochwalić, ale po to by podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na ten temat.
Co moim zdaniem jest niezbędne, aby impreza była udana?
Przede wszystkim dobre towarzystwo. Bez dobrze dobranej ekipy, nie ważne jakbyśmy się postarali i nie zależnie ile kasy wydamy na wynajem najlepszego lokalu w mieście i tak zabawa nie będzie udana.
Po drugie, muzyka. Ostatnio byłam w miejscu, gdzie dj puszczał same smęty do których nie dało się tańczyć i niestety parkiet cały czas był pusty. 
Oczywiście przydałoby się jeszcze jakieś dobre jedzonko, picie no i oczywiście miejscówka.
Zawsze potrzebna jest też ta jedna osoba, która rozkręci całą imprezę i zachęci wszystkich do zabawy.
Czy moim zdaniem warto chodzić na imprezy?
Jak najbardziej! Korzystajmy z tego, że jesteśmy młodzi. Bawmy się jak najwięcej i wykorzystajmy ten beztroski czas. Myślę, że jest też to idealna okazja do zawarcia nowych znajomości.
Jedno w sumie mnie od zawsze zastanawia i dziwi- ludzie, którzy chodzą na imprezy, aby siedzieć całą noc na kanapie albo stać i podpierać ściany. Już równie dobrze by mogli zostać w domu, na to samo by wyszło a chociaż by się wyspali haha. 
Kiedyś w sumie też nie byłam zbyt imprezowym człowiekiem, wstydziłam się i nie lubiłam tańczyć. Teraz jednak chyba z tego wyrosłam i za każdym razem gdy mam taką okazję, bawię się najlepiej jak tylko potrafię. 
Zachęcam Was więc do wszelkich wyjść ze znajomymi i do zabawy, korzystania z młodości, tego czasu bez większych zmartwień i problemów. Później możliwe, że już nie będziecie mieć na to czasu. Nie siedźcie w domu i nie marnujcie czasu. Wyjdźcie do ludzi, nie bójmy się nowych znajomości. Wykorzystajmy ten wolny od szkoły czas jak najlepiej możemy, abyśmy przez cały rok szkolny mieli co wspominać z uśmiechem na twarzy.
Życzę Wam udanych wakacji i dużo wypoczynku!! 
Buziaki i do usłyszenia w następnym poście :)



3 komentarze:

  1. Nie ważne gdzie, ważne z kim!
    Ja dopiero mam 16 lat, ale takie potańcówy z moimi przyjaciółkami robimy sobie w domu, żeby się wytańczyć haha
    Pozdrowionka. Życzę udanych wakacji, nie zmarnij ani jednego dnia! :)
    Mój BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też obecnie chodzę na dużo 18-stek i bawię się na całego!
    Nie ma co marnować żadnej imprezy. Raz byłam na imprezie, na której dj puszczał słabą muzykę, ale my po prostu staraliśmy sie bawić do tego co było :)
    Pozdrawiam Aureleei

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie bez muzyki to nie ma zabawy! haha ^ ^

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń